Jak poradzić sobie z nagłymi wypadkami w Japonii?

Japonia to najbezpieczniejszy kraj na świecie, o czym wspominaliśmy już na naszym blogu. Jednak nawet w takim miejscu mogą się przydarzyć różne losowe sytuacje, takie jak wypadki czy zachorowanie. Jak sobie z nimi poradzić, gdy nie znamy japońskiego? Postaramy się dziś przybliżyć Wam postępowanie w trzech nagłych sytuacjach: wypadku, kradzieży i zachorowania.

Wypadek

W razie wypadku należy powiadomić odpowiednie służby pod numerem alarmowym 110. Karetkę wzywa się pod numerem 119. Jeśli jednak nie mówimy dobrze po japońsku, warto poprosić kogoś w pobliżu, aby wykonał telefon za nas.

Opieka medyczna w Japonii jest dość kosztowna, dlatego polecamy wykupienie w Polsce ubezpieczenia działającego na terenie Japonii, które pokryje ewentualne koszty leczenia lub pobytu w szpitalu. Wiele firm ubezpieczeniowych oferuje taki rodzaj ubezpieczenia. Po zakupie otrzymamy specjalny kupon z numerem telefonu, pod który można zadzwonić, gdy okaże się, że musimy skorzystać z ubezpieczenia.

Aby uniknąć dużych opłat związanych z dzwonieniem z Japonii, warto na lotnisku wypożyczyć japońską kartę SIM.

Kradzież

Chociaż jest to bardzo mało prawdopodobne, również w Japonii zdarzają się kradzieże. Jeśli coś zgubimy na stacji kolejowej, warto skontaktować się z pracownikiem stacji. Można również poszukać budki policyjnej z napisem “KOBAN” (交番). Dobra wiadomość jest taka, że w Japonii zwykle nikt nie przywłaszczy sobie cudzej rzeczy, a znalezione są oddawane do biura rzeczy znalezionych lub władz.

Warto również zrobić kserokopię i skan paszportu i zanotować adres ambasady.

Choroba

Podobnie jak w przypadku wypadku, warto wykupić wcześniej ubezpieczenie, które pokryje koszty naszej wizyty w klinice oraz leczenia. Najlepiej będzie udać się tam z kimś, kto nam pomoże z japońskim, jeśli sami nie znamy tego języka. Niektóre ze szpitali oferują również konsultacje w języku angielskim, jednak są one nieliczne.

Dobrym pomysłem jest wziąć ze sobą do Japonii leki bez recepty na typowe dolegliwości, takie jak przeziębienie, zatrucie pokarmowe, gorączkę czy ból. Apteki z lekami są co prawda łatwo dostępne, jednak wszystkie opakowania mają napisy po japońsku i na dodatek potrafią kosztować o wiele więcej niż w Polsce.

 

źródło zdjęcia: pref.shiga.lb.jp