Japoński sposób na przepracowanie – Premium Friday プレミアムフライデー

Japończycy zapracowali sobie na wizerunek narodu, który pracuje dużo, a czasami wręcz za dużo. Codziennie nadgodziny w firmie to norma, a śmierć z przepracowania (oraz jego nazwa: karōshi) to zjawisko, które zostało pierwszy raz nazwane właśnie w Japonii w 1969 roku. Według niektórych, codzienna praca od rana do późnego wieczora to tak powszechne zjawisko, że aż stało się ono częścią japońskiej kultury.

Norma lub nie, przepracowanie stanowi zagrożenie na zdrowia, a czasem nawet życia. Japoński rząd stara się załagodzić ten problem. Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu, wymyśliło sposób, jak zachęcić Japończyków do skrócenia pracy chociaż raz w miesiącu.

Premium Friday (jap. プレミアムフライデー)to kampania trwająca od 24 lutego 2017, która promuje szybsze skończenie pracy w każdy ostatni piątek miesiąca i poświęcenie tego czasu na różne inne aktywności, na przykład spotkania z przyjaciółmi, zakupy, wyjście do restauracji ze znajomymi z pracy czy wspólny posiłek z rodziną.

Pomysł zrodził się z obserwacji Ministerstwa, że Japończycy przez długie godziny pracy nie wydają pieniędzy, przez co japońska gospodarka nie jest napędzana. Najwięcej wydają tuż po wypłacie, która zwykle wypada w ostatni piątek miesiąca, stąd pomysł na dzień Premium Friday. Akcja ta łączy więc przyjemne (spędzanie czasu ze znajomymi, rodziną) z pożytecznym (rozwój gospodarki).

Do akcji dołączyło ponad 130 firm. Ich pracownicy co miesiąc w ostatni piątek mogą wyjść z pracy o ustalonej, wcześniejszej godzinie. Nawet sam premier Japonii skończył wcześniej pracę i udał się na medytację z jednej z tokijskich świątyń. Z pewnością Premium Friday będzie miał pozytywny wpływ na zdrowie Japończyków.

 

źródło zdjęć: nikkan.or.jp, premium-friday.go.jp