Nie trzeba mieć za sobą pobytu w Japonii aby wiedzieć, że w tym kraju obowiązują przeróżne zasady zachowania i etykiety, które w naszym kraju są raczej trudne do odnalezienia. Aby uniknąć zakłopotania podczas wakacyjnej wycieczki, przygotowaliśmy specjalnie dla was krótki przewodnik po tym, jakie reguły obowiązują podczas zakupów w japońskim supermarkecie czy sklepiku typu konbini.
1. Kolejka
Jak powszechnie wiadomo, Japonia to bardzo ułożony kraj. Poza dobrze znanymi obcokrajowcom kolejkami do wagonów metra, również w supermarketach klienci ustawiają się w równych rzędach czekając na swoją kolej. Wpychanie się bez kolejki (niestety, dość powszechne u nas) jest absolutnie niedopuszczalne! W odnalezieniu porządku pomagają specjalne linki wyznaczające miejsce ustawiania kolejki tak, aby nie przeszkadzała innym klientom, lub specjalne naklejki-stopki na podłodze. Na szczęście, nawet jeśli klientów jest dużo, to pracownicy szybko, sprawnie i z uśmiechem radzą sobie z obsługą.
Stopki i strzałki wskazujące miejsce i kierunek ustawiania się kolejki.
2. Przygotuj pieniądze
Podczas stania w kolejce warto przygotować i wyciągnąć z portfela pieniądze do zapłaty. Będzie to uprzejmość w stronę czekających za nami klientów, którzy nie będą musieli spędzać dodatkowego czasu na czekaniu, aż jeszcze nie do końca zaznajomieni z tym, jak wyglądają poszczególne monety i banknoty, będziemy szukać po kolei odpowiednich nominałów. W polskich sklepach normą jest, że dopiero po podaniu końcowej kwoty przez kasjera klienci zaczynają gorączkowo wydłubywać z portmonetki grosik po grosiku. W Japonii jednak zawsze myśli się najpierw o innych.
3. Połóż pieniądze na tacce
Zarówno w polskich, jak i japońskich sklepach przy kasie można spotkać specjalne tacki przeznaczone na pieniądze. W Polsce jednak jedni z nich korzystają, a inni uważają za uprzejmiejsze podanie kasjerowi monet i banknotów do rąk niż kładzenie na ladę. Będąc w Kraju Kwitnącej Wiśni warto jednak zapomnieć o tym nawyku, jeśli się go posiada. Kasjer może być wprawiony w zakłopotanie, jeśli będzie zmuszony do mimowolnego dotknięcia dłoni klienta podczas przekazywania pieniędzy. Zarówno w supermarketach jak i w restauracjach warto korzystać z tacki. W zależności od miejsca lub kasjera, nasza reszta może zostać nam podana do ręki lub na tackę, jednak najczęściej zostanie nam ona przekazana prosto do naszych rąk wraz z paragonem.
Tacka z napisem „proszę nie zapomnieć o zabraniu reszty!”
4. Nie przeliczaj pieniędzy przy kasjerze
Jeśli z zakupów zostanie nam jakakolwiek reszta, kasjer przy nas dokładnie na głos ją przeliczy podczas wręczania. Po pierwsze, dzięki temu sam ma pewność, że nie dokonał pomyłki, a po drugie oszczędza nam czasu i trudu samodzielnego liczenia. Warto więc dokładnie patrzeć podczas wydawania reszty. Nie wypada przeliczyć jej ponownie przy kasjerze, byłaby to oznaka braku zaufania.
Z pewnością niejeden z naszych Czytelników wie, że obcokrajowcy zwykle są traktowani w Japonii z dużą pobłażliwością. Nie oczekuje się od nas znajomości wszystkich norm i zasad panujących w tamtejszym społeczeństwie. Jeśli jednak wykażemy minimum chęci zrozumienia i zaangażowania w obowiązujące reguły, zrobimy bardzo pozytywne wrażenie. Dzięki temu Japończycy będą się do nas odnosić z szacunkiem i podziwem, a także pomożemy wyrobić opinię o wszystkich obywatelach naszego kraju. Jeśli więc macie znajomych czy rodzinę wybierającą się do Kraju Kwitnącej Wiśni, koniecznie podrzućcie im linki do naszych poradników: Jak się odnaleźć w Japonii, Czego nie wypada w Japonii, oraz mały słownik zakupowy.
źródła zdjęć: yukakun.com, hitode-festival.com, hisarin.com, girlschannel.net, free-art.jp
