Jak w chyba każdym kraju na ziemi, tak i również w Kraju Kwitnącej Wiśni pojawiają się niezwykłe wierzenia, przesądy i nadzwyczajne nawyki wśród mieszkańców. Jedne odnoszą się do śmierci, inne do nieszczęścia a niektóre tak sobie istnieją i nikt ich nie tłumaczy. U nas najbardziej znane to piątek 13-go, czarny kot, zbite lustro lub przejście pod drabiną. Przyjrzyjmy się co omijają szerokim łukiem Japończycy.
- Gwizdanie nocą sprawi, że zostaniesz odwiedzony przez duchy bądź węże.
- Aby szybko wyleczyć się z grypy należy zarazić kogoś innego.
- Jeżeli dopadła cię 100-krotna czkawka to znak, że niebawem umrzesz.
- Jeżeli piłujesz/obcinasz paznokcie nocą to oznacza, że nie będziesz mógł zobaczyć swoich rodziców przed śmiercią lub alternatywnie, umrzesz wcześnie.
- Jeżeli widzisz pioruny, schowaj pępek – inaczej bóg piorunów go zje. (uderzy Cię piorun)
- Liczba 4 uważana jest za nieszczęśliwą (4 -SHI oznacza śmierć po japońsku). Nie powinniśmy ofiarować prezentów składających się z czterech części.
- Nie śpij z głową skierowaną na północ – tak chowa się zmarłych na pogrzebie.
- Jeżeli ujrzysz karawan schowaj kciuk w dłoni, inaczej zginie członek Twojej rodziny.
- Jeżeli ujrzysz pająka nad ranem przyniesie on Tobie szczęście natomiast jeżeli w nocy- będziesz miał pecha.
- Nie pozostawiać pałeczek na jedzeniu ani wbitych w jedzenia! Tak można robić wyłącznie na pogrzebach.
- Pierwszy sen w nowym roku się spełni.
- Będziesz miał pecha jeżeli odpowiesz komuś, kto mówi przez sen.
- Jeżeli swędzą Cię uszy to znaczy, że nadchodzą dobre wieści.
- Nie należy pisać nazwisk czerwonym kolorem.
- Jeżeli posadzisz drzewo wiśni w ogrodzie, Twój dom zostanie zniszczony.
źródło:asahikawa-tourism.com