Hidekichi Miyazaki – 105-latek, który chce pokonać Usaina Bolta

 

Japonia jest krajem z jedną z największych średnich długości życia na świecie – kobiety żyją tam średnio 86 lat, a mężczyźni 80. Seniorzy japońscy wykazują się bardzo dużą aktywnością, zarówno społeczną, jak i fizyczną, jednak pewien pan z Kioto pobił wszelkie rekordy, i to dosłownie.

Hidekichi Miyazaki, pseudonim „Golden Bolt” w nawiązaniu do słynnego rekordzisty świata w biegu na 100 metrów, Jamajczyka Usaina Bolta, czasem 42.44 sekund ustanowił rekord świata w biegu na 100 metrów w swojej kategorii wiekowej, czyli powyżej 105. roku życia. Rekord ustanowił 24 września 2015 roku.

Pan Miyazaki nie był zadowolony ze swojego wyniku i w przyszłości planuje przemierzyć tę odległość w czasie 35 sekund. Zaczął trenować biegi po dziewiećdziesiątce, co jest świetnym dowodem na to, że nigdy nie jest za późno, aby zacząć rozwijać swoją pasję i spełniać marzenia. Pan Miyazaki miał nawet się spotkać ze swoim idolem, Usainem Boltem, kiedy ten odwiedzał Japonię i wyraził chęć spotkania z panem Miyazakim, jednak niestety nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności spotkanie nie doszło do skutku. Mimo to, najstarszy rekordzista świata w biegach nie zamierza się poddawać.

„Powiem tak: jestem dumny ze swojego zdrowia. Może mój mózg nie pracuje już na najwyższych obrotach, ale moja kondycja fizyczna jest „tip-top”. Nigdy nie miałem problemów ze zdrowiem. Lekarze są mną zadziwieni. Na pewno pobiegam jeszcze co najmniej 2-3 lata.”

 

źródła zdjęć: worldtimes.co.jp, afpbb.com