W zoo w mieście Nagoja (名古屋市) w maju tego roku zmarł aligator. W jego żołądku weterynarze znaleźli podczas sekcji zwłok w 2019 r. niemałą niespodziankę. Ponad 330 monet o nominałach przeważnie 5¥ i 10¥ zgromadził gad w swoim brzuchu.
Jak mogło do tego dojść? 54-letni mieszkaniec zoo został przed trzydziestoma laty „obdarzony” większym dostępem do zwiedzających, gdy zarząd zoo wybudował nad jego zagrodą mostek, pozwalający spojrzeć na aligatora z góry, a nie tylko zza szklanej szyby. Niestety, część ze zwiedzających postanowiła oddać się honorowaniu popularnego przesądu, znanego również w Polsce: oto wrzucenie drobnego pieniążka do fontanny/jeziorka ma gwarantować pomyślność w nadchodzącym czasie. Goście zoo uznali najwyraźniej, że jeziorko, w którym pływa gad nadaje się do zdobywania szczęścia równie dobrze jak fontanna miejska.
Ale czemuż właściwie kuzyn krokodyla miałby się skusić na konsumpcję drobniaków z dna jeziorka? Aligatory w środowisku naturalnym często gromadzą w żołądkach drobne kamienie, żeby ułatwić sobie trawienie. Drobne zatem musiał połknąć szukając niekoniecznie pożywnych, ale jednak pomocnych, kamieni. Dokładniejsza sekcja zwłok wykazała, że monety nie miały wpływu na śmierć gada, jednak zaleca się odwiedzającym stosowanie do znaków na terenie zoo i nie karmienie zwierząt byle drobniakami.
Źródła zdjęć: japantimes.co.jp, newsonjapan.com