Bezdomność w Japonii jest problemem społecznym dotykającym przede wszystkim mężczyzn w średnim wieku i starszych. Uważa się, że bezdomność osiągnęła najwyższy poziom w latach 90. Wzrost bezrobocia przyczynił się do potencjalnej bezdomności.
Na początku lat 90. bezdomni w Japonii byli postrzegani jako dokuczliwość. Rząd próbował pozbyć się ludzi ulicy. Dopiero w 1997 r. Tokio wreszcie uznało istnienie bezdomnych i rozpoczęło negocjacje. Mężczyźni w średnim wieku i starsi stanowią 95%, średni wiek to 57,5 lat.
W 1998 r. Urzędnicy twierdzili, że w samym Tokio było około 3700 bezdomnych i jak się okazało ta liczba szybko rośnie. W 2009 r. Bezdomność w Japonii gwałtownie wzrosła ze względu na wzrost bezrobocia jednak w 2014 r. liczba osób bezdomnych w Tokio osiągnęła rekordowo niski poziom. W 2018 r. liczba bezdomności wynosi 4977 co w porównaniu z rokiem poprzednim zmniejszyło się.
W Tokyo istnieją otwarte 24- godziny kawiarenki internetowe. Są to specjalne kabiny, któtre można wynająć na kilka godzin lub wziać prysznic. Często w takich kawiarenkach śpią bezdomni. Inna alternatywą są schroniskach, które pomagają takim osobą w znalezieniu nowej pracy i zacząć życie od nowa.
Istnieją organizacje pozarządowe, których wolontariusze pomagają osobą bezdomnym. Ich sytuacja spowodowana jest bezrobociem. Zjawisko bezdomności pojawiło się w Japonii jako efekt kryzysu ekonomicznego lat 90.
Można to spotkać nie tylko w Japonii, ale również w Chinach.
Po raz pierwszy od czerwca do lipca 2007 r. Ministerstwo Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej przeprowadziło ankietę dotyczącą osób spędzających noc w wyżej wymienionych miejscach. Badanie wykazało, że w Japonii liczba ta wynosiła około 5400.