Jak ten kot się tam dostał? I jak go uratować?

Kot z Iriomote (西表山猫) jest wyjątkowym gatunkiem. Jedynym na świecie miejscem w którym można go spotkać jest japońska wyspa Iriomote (西表島), o powierzchni zaledwie 290 kilometrów kwadratowych (nieco większa niż Poznań). Kot z Iriomote jest podgatunkiem kotka bengalskiego – występującego w całej Azji.

Interesująca dla badaczy jest kwestia, jak właściwie gatunek dostał się na wyspę? Ssaki, a koty w szczególności, nie są zwierzętami rozprzestrzeniającymi się po świecie drogą wodną. Dużo bardziej wolą przejść się kawałek po lądzie, ewentualnie po lodowcu, jeśli miały taką możliwość podczas którejś z epok lodowcowych. Sęk w tym, że w przypadku wyspy Iriomote – nie miały. Pozostają więc spekulacje: może koty dopłynęły do wyspy na kawałkach liści lub drewna? Może przywiózł je tam pradawny człowiek? Na chwilę obecną nie mamy bladego pojęcia.

Niestety, odpowiedzi na to pytanie może nie doczekać żaden z osobników gatunku – Koty z Iriomote są zagrożone rychłym wyginięciem. W czerwonej księdze gatunków zagrożonych są wpisane jako gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem. Ta kategoria to ostatni krok przed całkowitym wyginięciem – szacuje się że w tej chwili żyje około 100 osobników Kotów z Iriomote. Są objęte ochroną na terenie Parku Narodowego Iriomote-Ishigaki (西表石垣国立公園), lecz ich przyszłość jest bardzo niepewna.

Źródła zdjęć: ekologia.pl, japari-library.com