Japońska zima w większości regionów kraju nie jest tak surowa jak w Polsce. Potrafi dać się jednak dość mocno we znaki, ponieważ w japońskich mieszkaniach nie ma centralnego ogrzewania, a izolacja budynków również nie jest zbyt gruba. Są jednak inne sposoby na ogrzanie się, a jednym z nich jest wynalazek o nazwie kairo (カイロ).
Co to jest kairo
Są to niewielkie, płaskie paczuszki, często samoprzylepne, które po odklejeniu papieru zaczynają wytwarzać ciepło pomagające w utrzymaniu odpowiedniej temperatury ciała, a co za tym idzie, komfortu, bez potrzeby noszenia grubych swetrów.
Sposób użycia
Kairo przykleja się na ubranie (nie na skórę) w różnych częściach ciała. Najczęściej jest to górna lub dolna część pleców oraz brzuch. Bardzo popularne są również kairo do noszenia w butach, dzięki czemu przez wiele godzin nawet podczas spacerowania na zimnie można mieć przyjemnie ogrzane stopy.
Sposób działania
Po odklejeniu papieru specjalne związki chemiczne (połączenie żelaza i soli lub katalizatora) wchodzą w reakcję z powietrzem, emitując ciepło przez określoną ilość czasu (temperatura oraz orientacyjny czas działania są napisane na opakowaniu). Po wyczerpaniu ciepła należy kairo odkleić i wyrzucić, ponieważ z czasem robi się bardzo twarde i może być ciężko je usunąć.
Dostępność
Ogrzewacze tego typu można spotkać niemal w każdym sklepie w Japonii jak tylko robi się chłodno. Pakowane są zwykle po kilka lub kilkanaście sztuk i łatwo je rozpoznać dzięki czerwonym, żółtym lub pomarańczowym opakowaniom. Można je nabyć w małych sklepikach typu konbini, jednak największy wybór jest w drogeriach, aptekach i supermarketach. Można je również kupić przez internet, także z dostawą do Polski.
źródła zdjęć: pixta.jp
