W tym roku Setsubun (節分) wypada dzisiaj, 2 lutego. Nazwa ta oznacza tyle co oddzielenie pór roku i chociaż w przeszłości odnosiła się do przejścia każdego z sezonów w kolejny, obecnie słowa setsubun używa się wyłącznie w kontekście pożegnania zimy na rzecz wiosny.
Zgodnie z kalendarzem księżycowym używanym niegdyś w Japonii Setsubun był także ostatnim dniem roku, do czego nawiązują również obecne obchody i tradycje. Skupiają się one na oczyszczaniu otoczenia czy odpędzaniu demonów, tak by w nowy sezon (a kiedyś także i rok) wejść ze spokojem, w harmonii i bez zagrożenia ze strony złych mocy.
O tym, jakie są konkretne sposoby odganiania demonów albo jak zapewnić sobie pomyślność, pisaliśmy już tutaj.
Chociaż Setsubun jest świętem ruchomym, jego obchody już od wielu lat wypadały zawsze 3 lutego. Dlaczego więc w tym roku Setsubun obchodzimy wcześniej?
Tradycyjny japoński kalendarz podzielony jest na 24 jednostki (sekki), a pierwszą z nich jest początek wiosny, Risshun, który z reguły przypada 4 lutego, w związku z czym Setsubun obchodzi się dnia poprzedniego. W tym roku jednak zgodnie z wyliczeniami Narodowego Obserwatorium Astronomicznego w Japonii (国立天文台, Kokuritsu tenmondai), Risshun będzie miał miejsce 3 lutego o 23:59 i właśnie dlatego Setsubun świętujemy dzisiaj.
Jest to niezwykle rzadka okazja, ponieważ ostatnim razem taka sytuacja miała miejsce w 1897 roku.