„Srebrny rynek” Japonii, czyli jak dotrzeć do potrzeb seniorów

 

Japońskie społeczeństwo to jedno z najszybciej starzejących się społeczeństw na świecie. Z tego powodu od pewnego czasu kraj boryka się z problemami ekonomicznymi – osoby powyżej 65. roku życia stanowią już 1/4 całej populacji, a ta grupa wiekowa jest uważana za najmniej „produktywną” jeśli chodzi o gospodarkę. Starsze osoby będące na emeryturze mają jednak jedną przewagę według japońskiego rynku – mają pieniądze oraz czas, żeby je wydawać. Nic więc dziwnego, że to w Japonii powstał specjalny rynek, zwany „srebrnym”, nastawiony na konsumenta-seniora.

Większy komfort życia

Japonia słynie ze swojego zaawansowania technologicznego i to własnie tam powstało i pracuje wiele robotów-androidów do zadań specjalnych. Robot-foczka Paro, którą obejrzeć np. w Muzeum Miraikan, jest wsparciem dla osób z demencją starczą i pomaga im w rekonwalescencji poprzez wsparcie psychiczne. Inny robot, Robear, specjalizuje się w bezpiecznym podnoszeniu i przenoszeniu pacjentów.

Robot Robear podczas pracy

Rozrywka i sport

Seniorzy mają dużo wolnego czasu, a większość z nich jest bardzo aktywna, dlatego w większości miastach mogą znaleźć specjalne przeznaczone dla nich zajęcia sportowe, taneczne, oraz zniżki na siłownię, basen, a nawet do kina czy parków rozrywki.

Jeśli chodzi o muzykę, to powstała nawet grupa na wzór słynnego girlsbandu AKB48 – KBG84, gdzie średnia wieku wynosi 84 lata. Panie pochodzą z prefektury Mie i wspólnie tańczą i śpiewają z tak pozytywną energią, że niejedna młodsza koleżanka może im pozazdrościć!

Jak widać na powyższych przykładach, Japończycy potrafią wyciągnąć coś pozytywnego nawet z tak negatywnego zjawiska, jakim jest starzenie się społeczeństwa. Na „srebrnym rynku” zyskują zarówno seniorzy, którzy mogą poprawić komfort swojego życia, jak i gospodarka.

 

źródła zdjęć: riken.jp, kbg84.jp, pref.toyama.jp