Gdy nagle o północy przypomni Ci się, że potrzebujesz na rano mleka do kawy, a mieszkasz w Japonii, z pomocą przyjdzie Ci konbini! Jest to rodzaj mini-marketu otwartego 24h/dobę, 365 dni w roku, czyli zawsze… W konbini można kupić: artykuły spożywcze, alkohol, papierosy, czasopisma i artykuły biurowe, leki i kosmetyki, można skorzystać z xero, faxu, bankomatu (ATM), naładować komórkę, zjeść coś ciepłego, napić się kawy, słowem wszystko…
Konbini jest to japoński skrót od angielskiej convenience stores (wygodny sklep). Szacuje się, iż w Japonii jest ich ok. 65.000. Podobnie jak automaty są wszędzie, w mniejszych i większych miastach, idąc ulicami Tokio, mijasz konbini niemal co 100 m. Często konbini znajdują się w pobliżu stacji benzynowych. Są to małe sklepy, które posiadają minimalne powierzchnie magazynowe, co jest korzystne i dla operatora sklepu i dla klienta- wie, że wszystkie produkty są świeże. Istnieją 3 najważniejszych operatorów konbini: 7eleven, Lawson i Family Mart. W walce o klienta nieustannie prześcigają się oni w innowacjach jeżeli chodzi o obsługę i oferowane produkty.
Wśród podstawowych produktów spożywczych w konbini występują także gotowe dania typu: kanapki, bento, ramen, smażony kurczak, nikuman czy onigiri. Większość dań obsługa sklepu może podgrzać i można je zjeść na miejscu.
Co jest nietypowe w konbini można także skorzystać z usług pocztowych i firm kurierskich, zapłacić rachunki i inne należności, zakupić bilet na koncert, a nawet bilet lotniczy!
