W historycznych opowieściach dotyczących Japonii mówi się, że był to kraj zamknięty dla Zachodu. Dopiero w roku 1854, wraz z pojawieniem się amerykańskich Czarnych Statków, „brama” ta została otwarta. Sukces ten zachęcał inne kraje zachodnie do powielania tego dokonania.
Warto wspomnieć, że pierwszy udany typ aparatu fotograficznego, czyli wykonujący tzw. dagerotypy, pojawił się w Japonii już w 1848 r. za sprawką Ueno Shunnojo (nota bene ojca pierwszego fotografa Japonii), który kupił go od holenderskich handlarzy na wyspie Deshima przy porcie Nagasaki.
W 1859 roku następuje otwarcie portów Yokohama, Nagasaki i Hakodate dla zagranicznego handlu oraz pobytu obcokrajowców. W roku 1860 trzy pruskie okręty udają się do Japonii. I choć od dawna mówiono, iż Kraju Kwitnącej Wiśni strzegą tajfuny, inicjatorzy wyprawy postanowili zaryzykować. Niestety, i tym razem trzy okręty napotkały tajfun u wybrzeży Yokohamy. Dwa z nich przetrwały i zakotwiczyły się w zatoce Edo (Tokio). Przez wiele miesięcy załoga odpierała ataki samurajów aż do momentu gdy przybyszom udało się zawrzeć umowę handlową z portem. Tak, po zejściu na ląd, powstały pierwsze zdjęcia Japonii wykonane przez obcokrajowców. Był to rok 1861.
1. Rolnicy z Omono w trakcie codziennych obowiązków
2. Kilka japońskich domów Ozi – niektóre obszary do dziś wyglądają tak samo
3. Świątynia i mężczyzna z mieczem (prawdopodobnie swiątynia Ikegami Honmon-ji w Tokio)
źródło: japan-talk.com