Nie dla wszystkich jasne jest to, że Japonia kocha Muminki. A jednak, te fikcyjne istoty zamieszkujące dolinę w Finlandii podbiły serca Japończyków. Pierwsza książka o Muminkach „Małe trolle i duża powódź” została opublikowana przez Tove Jansson w 1945 roku. W roku 1960 powstał serial animowany, który 10 lat później był emitowany w Japonii. I tak zaczęły powstawać koszulki, artykuły papiernicze, zabawki, słodycze i wiele, wiele innych „muminkowych” produktów.
Sympatię Japończyków do Muminków można najlepiej sobie uświadomić wchodząc do jednego z sieciowych sklepów będących połączeniem księgarni i papierniczego (np. Village Vanguard). Na sali sklepu przygotowane są przeróżne tematyczne kąciki, poświęcone wybranej serii, gdzie w jednym miejscu można znaleźć książki czy komiksy wraz z „firmowymi” gadżetami. Kacik z Muminkami w każdym sklepie jest bardzo obszerny i można w nim znaleźć wszystko – książki, zeszyty, długopisy, kubki, torby, figurki, maskotki…
Firma Ambaro zaprojektowała serię sometsuke, którą charakteryzują nieoficjalne symbole Finlandii. Są to porcelanowe naczynia w tradycyjnym biało-niebieskim kolorze pokryte błyszczącym szkliwem. Seria powstała przy współpracy rzemieślników z prefektury Akita. Projekty przedstawiają nie tylko historie Muminków, ale często bohaterowie tych dzieł pojawiają się w tle typowo japońskich motywów.
Skąd jednak wynika tak duże zamiłowanie Japończyków do Muminków? Odpowiedź jest prosta – uwielbiają wszystkie postaci, które są kawaii, czyli urocze i słodkie, a Muminki bez wątpienia do takich należą.
źródła zdjęć: twitter.com, flickr.com