30 kwietnia 2019 r., zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, obecny cesarz Akihito zrezygnuje ze swojej funkcji symbolicznej głowy państwa i przekaże ją swojemu najstarszemu synowi, 58-letniemu Naruhito.
Temat jest szeroko dyskutowany w całej Japonii od czasu kiedy 84-letni obecnie cesarz wypowiedział się publicznie na temat swoich obaw o trudności w pełnieniu obowiązków ze względu na nienajlepszy stan zdrowia. Ta wypowiedź z sierpnia 2016 r. została zinterpretowana jako chęć abdykacji. Japońskie prawo nie przewidziało takiej możliwości, a sam cesarz zgodnie z prawem nie może bezpośrednio wyrazić chęci rezygnacji z tronu cesarskiego.
Rząd japoński w czerwcu 2017 r. zdecydował się jednak wyjść na przeciw oczekiwaniom cesarza i uchwalić nowe prawo, zgodnie z którym Akihito będzie mógł zrezygnować z pełnienia swojej funkcji i przekazać obowiązki swojemu synowi Naruhito. Ten z kolei, zgodnie z nowymi przepisami, nie będzie mógł już abdykować i będzie cesarzem do końca życia.
Pozycja cesarza w Japonii jest czysto formalna i związana głównie z wydarzeniami kulturalnymi i religijnymi. Większość Japończyków popiera decyzję cesarza Akihito o rezygnacji ze względu na jego stan zdrowia.
Z panowaniem nowego cesarza wiąże się zmiana nazwy ery, czyli okresu japońskiej historii. Obecnie jest to era Heisei, czyli „pokój wszędzie”, trwająca od 8 stycznia 1989 r. Nazwę wybrał obecny cesarz Akihito kiedy obejmował tron po śmierci swojego ojca, cesarza Hirohito, w 1989 r.
Po raz pierwszy od ponad 200 lat tron przejmie kolejny spadkobierca rodu jeszcze za życia poprzedniego władcy. Ostatnim cesarzem, który zrezygnował z pełnienia tej funkcji był cesarz Kōkaku (1771 – 1840) w 1817 r. Władzę przejął wtedy jego syn, cesarz Ninkō (1800 – 1846).
źródła zdjęć: cn.wsj.com, japantimes.com, news.com.au