Kultowy australijsko-amerykański film science fiction „Matrix” (1999r.) odniósł sukces na całym świecie jednak czy genialny pomysł fabuły był jedynie inwencją jego twórców? Film ten opowiada o genialnym hakerze Neo. Poznaje on tajemniczego Morfeusza i tym samym prawdę o dwóch światach: prawdziwym – pełnym maszyn, wirusów, komputerów i wygenerowanym, który ma tylko udawać rzeczywistość. Neo wkracza do grupy Morfeusza i wspólnie starają się ocalić świat spod panowania maszyn ucząc się kontroli nad własnymi słabościami.
Cztery lata wcześniej (1995r.) w Japonii pojawił sie fim z gatunku anime pt.”Ghost in the shell”. Reżyser ukazuje świat pełen komputerów, w którym największym przestępstwem jest włamanie się do sieci. Aby to nie miało miejsca powołany zostaje specjalny oddział Sekcja 9. Para agentów poszukuje groźnego hakera aby ocalić świat.
I choć fabuła jest podobna jedynie w niewielkim stopniu to Bracia Wachowscy, którzy wyreżyserowali film „Matrix”, otwarcie przyznali, że czerpali inspirację z japońskiego anime „Ghost in the shell”. A oto kilka przykładów:
MATRIX GHOST IN THE SHELL
Trinity przypomina do złudzenia agentkę z GitS
agenci oddają w stronę Neo strzały na targu, te z kolei niszczą ustawione na straganie arbuzy
ujęcie agenta lądującego na dachu w scenie ucieczki
scena otwierająca z zielonymi symbolami
Źródło zdjęć: writingforums.org , howtogeek.com , goodwp.com