Japońscy naukowcy Uniwersytetu Waseda oraz College’u Medycznego Obrony Narodowej w 2009 roku opracowali najcieńszy opatrunek na świecie, który ma jedynie 75 nanometrów grubości. Plaster jest przezroczysty i jak to pokazały badania rany goją się bez bliznowacenia. Mocno przywiera do ciała człowieka i może się swobodnie kurczyć i rozciągać, nie krępując ruchów.
Materiałem do produkcji prototypowego opatrunku były składniki wyizolowane ze skorup krabów oraz ciał glonów. Stworzona w ten sposób mieszanka zapewniła nie tylko wytrzymałość mechaniczną umożliwiającą zastosowanie wynalazku w chirurgii, lecz także zdolność do spontanicznego przylegania do otaczającej tkanki.
Pierwszy test plastra wykonano na doświadczalnym psie. Wystarczył on w zupełności do całkowitego zabezpieczenia 6-milimetrowego otworu w ścianie płuca u psa. Rana zagoiła się w ciągu miesiąca, a zabezpieczana nim tkanka zrosła się bez wytworzenia blizny, która w normalnych warunkach mogłaby pogorszyć funkcjonowanie leczonego organu.
Aby zastosować plaster w leczeniu ludzi konieczne są testy kliniczne, które trwają od 2009 roku.